motto: …i wzleciały z popiołów – kluczem

MISTRZOSTWA

mistrz ciętej riposty
na fejsie rypie posty
jeden za drugim od rana
świat rzuca na kolana

mistrz drugiego planu
w tle bryluje gębą
choć nic tam nie widać, bo ciemno

prawdziwy mistrz
dotyka tworzywa
tworzywo ożywa

 

bitwa

całą noc biłem się z myślami
przegrałem. nic dziwnego
trzy na jednego

 

jestem z marsa – to widać

nic nie ma do odkrycia
w tych słowach jak na marsie
nie ma życia

 

D.N.A.

nie szukaj drugiego dna
i pierwszego nie szukaj
oto
myśl
bezdenna

w y j ą t k o w y    j a

jak słynna „jedna na milion”?
to prawda! …nie tak bardzo
ale w milionie czterdziestką
też państwo nie pogardzą

w tym nietuzinkowym gronie
w przewadze płeć, tfu, jak cholera
lecz większość o ciemnej skórze
tu punkt w statystyce zbieram

szemrani kolesie zjawili się
Sally, Bence-Jones i paru gości
co w krwi lubili się babrać
nie stroniąc przy tym od kości

złamali więc parę gnatów
przyjrzeli się osoczu
a że im było mało
sprawdzili białko w moczu

po czym niezwłocznie dodali
już bez oglądania kupki
moją nieskromną osobę
do zacnej ciasnej grupki

wiem, niezależne ode mnie
mutacje i statystyki
genetyka, ewolucja
i bez nich byłbym nikim

nie dbam, że sprawcą nie jestem
że to nie z mojej głowy
ani z pracy rąk moich
jestem tak w y j ą t k o w y

___________________
Przeczytaj jeszcze kilka:

tylko chciałem   – morfina #1  – mój erotyk  –  A-NL  – galop – nic nowego  – sumienie i okładka  – killing joke ja, wiosna wiosna
słowa  – kwadratura serca  – sbb
[ FrrAshKey ]