coraz głębiej zapadam się
w karmazynowy sen
oczy jeszcze łakną światła
stopy już pożera cień
widzę siebie w tej czerwieni
w krótkim błysku kropli mrocznej
pod sufitem zawieszone
lewituje moje ciało
teraz lekko wyjmę gwóźdź
i przybite dni rozdzielę
dziurę w plecach palcem zatkam
szkarłat nieba w błękit zmienię
opadam wciąż niżej, niżej
oderwanym od twarzy liściem
jestem tylko małą myślą
jednym krótkim słowem
nie
___________________
Przeczytaj jeszcze kilka:
– tylko chciałem – morfina #1 – mój erotyk – kolej rzeczy – A-NL – przepis – galop
– tajemnica rozwikłana – nic nowego – sumienie i okładka – killing joke
– ja, wiosna i wiosna – armagedon – moja wina (?) – ech… – rzeczywistość
– spam – niepotrzebne słowa – kwadratura serca – sbb – rysowanie po ziemi
[ FrrAshKey ] [ kord(s)łówka ]